Mam identyczną świetlówkę (Powerlux 6500k 85W) i od początku pracuje bezdźwięcznie. Jeśli w drugim gnieździe również będzie buczeć, to faktycznie można próbować reklamować.
Mam podobne zdanie na temat gier – nie warto się pakować w jedną, która wymaga od Ciebie wielkiego nakładu pracy i poświęcenia, kiedy (i tu znowu, moim zdaniem) nie otrzymujesz nic w zamian. Oczywiście można to odnieść do większości gier, ale LoL jest tutaj światłym przykładem.
Pytanie do Ciebie: Ostatnio wystąpiłeś w BojTok’u wraz z Krzysztofem Gonciarzem i Łukaszem Konatowiczem – nie odniosłeś lekkiego wrażenia, że postać tego drugiego trochę 'przytłacza’ formę programu? Chodzi mi o to, że kiedy to oglądałem dało mi się we znaki, że Łukasz co chwila wtrącał się w wypowiedzi któregoś z was swoimi własnymi przemyśleniami, co przy prowadzeniu takiej formy wideorecenzji chyba nie jest zbyt pożądane.
Drogi Demie, czy słyszałeś o Heroes of the Storm? Gra MOBA od Blizzarda, podobna do LoLa, ale z paroma różnicami i z postaciami pochodzącymi od Diablo, Warcrafta i Starcrafta. Na razie jest tylko zamknięta beta, ale warto się nią zainteresować. Szczególnie, jeśli grałeś w WoWa. Może Ci się spodoba :)
Spróbuj gry Dota 2. Też dużo czasu trzeba grać żeby nauczyć się gry ale na wejściu dostajesz wszystkich bohaterów odblokowanych i jedyne elementy, które kosztują pieniążki to wszelkiej maści sety, skiny, announcery itp. czyli nic co ma wpływ na rozgrywkę.
No i ogląda się o wiele ciekawiej.
Do tego możesz obejrzeć nadchodzący The International, do którego turnieje kwalifikacyjne są od 12 do 27 maja a sam turniej odbywa się od 18 do 21 lipca. Osobiście uważam, że jeśli chodzi o oglądanie, to Dota 2 jest dużo lepsza. Fakt, nie ma komentatora, który nie rzuci od czasu do czasu jakimś memem czy żarcikiem wewnętrznym, ale ewidentnie słychać, że wiedzą o czym mówią.
:)
Mam identyczną świetlówkę (Powerlux 6500k 85W) i od początku pracuje bezdźwięcznie. Jeśli w drugim gnieździe również będzie buczeć, to faktycznie można próbować reklamować.
Mam podobne zdanie na temat gier – nie warto się pakować w jedną, która wymaga od Ciebie wielkiego nakładu pracy i poświęcenia, kiedy (i tu znowu, moim zdaniem) nie otrzymujesz nic w zamian. Oczywiście można to odnieść do większości gier, ale LoL jest tutaj światłym przykładem.
Pytanie do Ciebie: Ostatnio wystąpiłeś w BojTok’u wraz z Krzysztofem Gonciarzem i Łukaszem Konatowiczem – nie odniosłeś lekkiego wrażenia, że postać tego drugiego trochę 'przytłacza’ formę programu? Chodzi mi o to, że kiedy to oglądałem dało mi się we znaki, że Łukasz co chwila wtrącał się w wypowiedzi któregoś z was swoimi własnymi przemyśleniami, co przy prowadzeniu takiej formy wideorecenzji chyba nie jest zbyt pożądane.
Tylko że założenie gry było inne. Gra ma bawić. To jest rozrywka a nie praca;]
Spróbuj HearthStone’a ma niski próg wejścia, a jest naprawdę fajną karcianką.
Drogi Demie, czy słyszałeś o Heroes of the Storm? Gra MOBA od Blizzarda, podobna do LoLa, ale z paroma różnicami i z postaciami pochodzącymi od Diablo, Warcrafta i Starcrafta. Na razie jest tylko zamknięta beta, ale warto się nią zainteresować. Szczególnie, jeśli grałeś w WoWa. Może Ci się spodoba :)
jak chcesz sobie demie popatrzeć livestream z LOLa to zobacz sobie Brunecie na Twitchu ze względu że fajna jest streamerka ;D
http://www.twitch.tv/brunecia
„Wszedłem”, rany Julek!
1:48
>nie weszłem
;__;
tak, wiem, zdarzyło się przejęzyczenie
Spróbuj gry Dota 2. Też dużo czasu trzeba grać żeby nauczyć się gry ale na wejściu dostajesz wszystkich bohaterów odblokowanych i jedyne elementy, które kosztują pieniążki to wszelkiej maści sety, skiny, announcery itp. czyli nic co ma wpływ na rozgrywkę.
No i ogląda się o wiele ciekawiej.
Do tego możesz obejrzeć nadchodzący The International, do którego turnieje kwalifikacyjne są od 12 do 27 maja a sam turniej odbywa się od 18 do 21 lipca. Osobiście uważam, że jeśli chodzi o oglądanie, to Dota 2 jest dużo lepsza. Fakt, nie ma komentatora, który nie rzuci od czasu do czasu jakimś memem czy żarcikiem wewnętrznym, ale ewidentnie słychać, że wiedzą o czym mówią.
„Nie lubię LoLa, bo nie mam czasu i ochoty się wszystkiego uczyć”
„To ej, zagraj w Dotę, tam jest jeszcze więcej do nauczenia, ale będzie fajnie”
Żelazna logika.
przynajmniej nie trzeba śrubować 50 meczy żeby zarobić ay-pee na championa
w takie gry jak lol/dota trzeba chcieć grać i tyle