Historia oparta na faktach. Przyjaciel w dzieciństwie faktycznie stworzył swojemu żółwiowi mały raj w kartonie, gdzie go wypuszczał na spacery. Bardzo mi się chwalił swoim dziełem i trochę się wkurzył nawet, kiedy postanowiłem zdubbingować na żywo jego spacerującego żółwia, jak to psioczył na swój marny los.
A potem pewnie graliśmy w kapsle i wszystko było OK.
biedny żółwik
Hahaha, świetne
Dem, dajesz radę :)
Ano, dawno nie było tak dobrego komiksu.
A ja tu widzę alegorie twórczości Dema, zastanówcie się – Dem to te dwie postacie, a żółw to każdy hejter (nienawidzę tego słowa), np. ja , który nie potrafi docenić wysiłku. ALE SALOON BYŁ LEPSZY.
Zawistnik to lepsze słowo, skoro nie lubisz idiotycznych zapożyczeń z angielskiego
Ha, podoba mi się.
super! :)
Demie najlepszy panel od jakiegoś czasu. A żółwie to zaiste skurwiele, mój też miał mały raj to wziął i spierdolił, marny mój los.
Haha dooobre :D Ten humor trafił u mnie w dychę :>
Ja w tym widzę głęboką analogię ludzkiego jestectwa.
też kiedyś chciałem zrobić dobrze żółwiowi bo był samotny, kupiłem mu towarzysza i omal go nie zagryzł
Komiks bezbłędny. Szczerze mówiąc, dawno nie było czegoś tak dobrego.
Dębski, to jest Zajebiste! :D
https://www.youtube.com/watch?v=UU1XGXMELyw – tak to jest jak żółwie pragną dominacji nad światem i właścicielem
Wyborne! :) na to żem czekał.
piękne backstory
No tak to już jest, takiemu to nigdy nie dogodzisz :/ Btw. nie wiem czy to dopiero od teraz, ale pierwszy raz zapisały mi się dane przy pisaniu komenta
Niewdzięczny żółw, a oni tak się starają :(
Wreszcie coś w dawnym stylu, bo ostatnio było niestety średnio
popieram, czasami odnoszę wrażenie iż wulgaryzmy są wstawiane na siłę
puenta niszczy system
Dobrze gada, polać mu