No tak, tylko o co w tym chodzi? O ile Twoje wszelkie filmy są śmieszne i po prostu dobre, to komiksy tak naprawdę nie wiem do czego dążą… Jeśli to ma być śmieszne to nie jest, albo jakoś tego nie łapię. Jedyny śmieszny komiks to chyba ten z afrołupieżem. Nie ogarniam.
prawie jak pan doktor
No tak, tylko o co w tym chodzi? O ile Twoje wszelkie filmy są śmieszne i po prostu dobre, to komiksy tak naprawdę nie wiem do czego dążą… Jeśli to ma być śmieszne to nie jest, albo jakoś tego nie łapię. Jedyny śmieszny komiks to chyba ten z afrołupieżem. Nie ogarniam.
WINCYJ KOMIKSÓW DOMBSKI
Dębski,twój komentarz dotyczacy kotów,trafił na nonsensopedie.”Koty to skurwysyni matki natury”
Gdyby dał mu swoją szlafmyckę nie było by depresji.
Już wkrótce w ofercie: Batoniki SARS! Śmiertelnie smaczne!
Na przyjaciół zawsze można liczyć!
Oh jaka depresja! spójrzcie tylko
Pierwszy….
Majstersztyk.