Ja akurat wolę polski dubbing, nie podchodzi mi głos Jake’a. Po prostu od razu widze Bendera z browarem w jednej i robocycem w drugiej ręce.
Ale mam pytanie, co jest z tą cenzurą w polskiej wersji? Bo pierwsze słyszę o czymś takim. Co jest cenzurowane?
Nudyyy.:/ A dubbing jest dobry, niektóre rzeczy są śmieszniejsze niż po angielsku, co kto lubi, nie powód żeby się ciągle przypierdalać do czegoś, co dobre jest. Swoją drogą potrzeba posiadania czegoś, co Ci się średnio podoba jest taka jakby ehm…
Jest. Może nie aż tak zły jak w innych polskich dubbingach, ale wciąż nie ma się co z nim męczyć jeśli ma się dostęp do oryginalnej wersji.
Kiedyś bardzo mnie dziwiło jak ludzie mogą oglądać kreskówki z naszym dubbingiem i w ogóle im on nie przeszkadza, nawet jeśli mają porównanie z oryginałem. Spotkałem się z takimi ludźmi wiele razy. Ostatecznie dalej ich nie rozumiem. Zawsze jak takiego spotkam, to się czuję jakbym z ślepym o kolorach rozmawiał.
Wykorzystam okazję i pochwalę się iż leci do mnie z JuEsEj czapeczka z Jackiem i wyskakującym Filemonem zza pleców żółtego kundla. Kocham Adventure Time, będę biegał po mieście z tym cudem na swoim parchatym, wielkim jak stodoła łbie aż ktoś mi nie wyjebie z buta żebym zamknął mordę i przestał bredzić jak potłuczony.
…Dobra recenzja, ale jednak bym nie zakupił, wole ruchomych ciapciaków, a – jak sam powiedziałeś – gumowatość powinna być animowana.
Bardzo fajna recenzja, ale wkradł się mały błąd. Na samym początku, kiedy zapowiadasz recenzję, na dole jest napis: „Animal Crossing jest własnością Cartoon Network”. Pewnie teraz już się nie da nic z tym zrobić, ale mówię na przyszłość, żebyś przy następnej receznji zwrócił uwagę.
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies. Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych. AkceptujPolityka Cookie
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
A grał ktoś może w Adventure time:Hey ice king na 3ds?
Dem..dzikuje ze to tworzysz i dziękuje ze zauważasz te rzeczy. Dubing dosłownie gwałci w ciemna noc ta kreskokwe…uwiabiam ją!:)
Ja akurat wolę polski dubbing, nie podchodzi mi głos Jake’a. Po prostu od razu widze Bendera z browarem w jednej i robocycem w drugiej ręce.
Ale mam pytanie, co jest z tą cenzurą w polskiej wersji? Bo pierwsze słyszę o czymś takim. Co jest cenzurowane?
Nudyyy.:/ A dubbing jest dobry, niektóre rzeczy są śmieszniejsze niż po angielsku, co kto lubi, nie powód żeby się ciągle przypierdalać do czegoś, co dobre jest. Swoją drogą potrzeba posiadania czegoś, co Ci się średnio podoba jest taka jakby ehm…
dlaczego to było na robodemie ?
Serio uważacie, że polski dubbing jest taki zły? :<
Jest. Może nie aż tak zły jak w innych polskich dubbingach, ale wciąż nie ma się co z nim męczyć jeśli ma się dostęp do oryginalnej wersji.
Kiedyś bardzo mnie dziwiło jak ludzie mogą oglądać kreskówki z naszym dubbingiem i w ogóle im on nie przeszkadza, nawet jeśli mają porównanie z oryginałem. Spotkałem się z takimi ludźmi wiele razy. Ostatecznie dalej ich nie rozumiem. Zawsze jak takiego spotkam, to się czuję jakbym z ślepym o kolorach rozmawiał.
Komiks z Moniką i Kulfonem to byłby hit.
Wykorzystam okazję i pochwalę się iż leci do mnie z JuEsEj czapeczka z Jackiem i wyskakującym Filemonem zza pleców żółtego kundla. Kocham Adventure Time, będę biegał po mieście z tym cudem na swoim parchatym, wielkim jak stodoła łbie aż ktoś mi nie wyjebie z buta żebym zamknął mordę i przestał bredzić jak potłuczony.
…Dobra recenzja, ale jednak bym nie zakupił, wole ruchomych ciapciaków, a – jak sam powiedziałeś – gumowatość powinna być animowana.
Dobranoc.
Bardzo fajna recenzja, ale wkradł się mały błąd. Na samym początku, kiedy zapowiadasz recenzję, na dole jest napis: „Animal Crossing jest własnością Cartoon Network”. Pewnie teraz już się nie da nic z tym zrobić, ale mówię na przyszłość, żebyś przy następnej receznji zwrócił uwagę.
Jake w polskim dubbingu to wciąż Jake, nie żaden Jacek, skąd takie informacje Demie?
To nie informacja, to wyborny żarcik.
Kolega nowy na Demlandzie?
A i tak najwyborniejszym żarcikiem był ostatni odcinek 5000 kcal :D
Faktycznie, znakomity dowcip, nie wiem jak to się stało, że nie wyczułem. Swoją drogą polski dubbing jest całkiem dobry, poza tą cenzurą.
kurwa Jacek?!
Jake, widzisz i nie grzmisz.
podoba mnie się. dzękuję.
Skądże można nabyć to cudo? Muszę mieć. Muszę!
Narobiłeś mi smaka na ten komiks ;D