Całkiem, całkiem ale Dem po tobie spodziewałem się więcej a wyszło przewidywalne, sterotypowo i pod publiczkę. Gdzie szczypta surrealizmu i abstrakcji która cechowały się inne odcinki tej serii?
Popularność jest dobra, żywi :). Ten odcinek wszedł na chwilę na główna stronę wykopu, gdzie opinie zbierające największą popularność zaczynają się od „Kobieta nie powinna wychodzić z kuchni …”. Brakowało tego okruchu satyry.
Z perspektywy kogoś kto zagląda tylko na demland, komentarz, że coś jest „pod publiczkę” może zdziwić. Mnie dziwi. Po raz pierwszy zaśmiałem się szczerze przy tym odcinku. Abstrakcyjny żart dema to nie jest jakaś cnota czyniąca jego humor bardziej elitarnym. Tu widać jak na dłoni, że to dobry komik. Zastrzelcie mnie, jak napiszę, że jego komiksy rzadko mnie śmieszą… (sorry dem)
Kurde, przeczytałem „Dziwczyna obnaża się bez powodu”… http://tinyurl.com/o8uwdnm
Całkiem, całkiem ale Dem po tobie spodziewałem się więcej a wyszło przewidywalne, sterotypowo i pod publiczkę. Gdzie szczypta surrealizmu i abstrakcji która cechowały się inne odcinki tej serii?
„O nieee, odcinek jest popularny, zrobiłeś pod publiczkę!”
Osobiście byłem przekonany, że tym popularnym będzie ten o byciu bogatym.
Popularność jest dobra, żywi :). Ten odcinek wszedł na chwilę na główna stronę wykopu, gdzie opinie zbierające największą popularność zaczynają się od „Kobieta nie powinna wychodzić z kuchni …”. Brakowało tego okruchu satyry.
Dla mnie „Gdzie nocą tupta jeż” jest the best :)
Z perspektywy kogoś kto zagląda tylko na demland, komentarz, że coś jest „pod publiczkę” może zdziwić. Mnie dziwi. Po raz pierwszy zaśmiałem się szczerze przy tym odcinku. Abstrakcyjny żart dema to nie jest jakaś cnota czyniąca jego humor bardziej elitarnym. Tu widać jak na dłoni, że to dobry komik. Zastrzelcie mnie, jak napiszę, że jego komiksy rzadko mnie śmieszą… (sorry dem)
intensywne
Bardzo dobre.