Ostatnio impulsywnie kupiłem operację korekcji wzroku na Grouponie. Nigdy więcej okularów/soczewek (tych drugich nosić i tak nie mogłem). Kurde, jak było tanio.
Kompletnie nie zdawałem sobie jednak sprawy, że zrobiłem coś, czego nikt z moich znajomych by nie zrobił. Wszyscy mi się w sumie śmiali w twarz, że na tych serwisach to się max sushi kupuje a nie operacje wzroku. I chyba, jak się zastanowić… faktycznie można by podejrzewać, że to będzie klinika na tyłach rzeźni, a pielęgniarki położą mi głowę zaraz obok kiełbas i noży do podrzynania gardeł wieprzowinie.
“Pani doktor, czy ten nóż będzie potrzebny do operacji?”
“TAK.”
“Czy może go pani umyć? Moje oczy są wrażliwe na świńską krew.”
“W GRUPONIE NIE MA NIC O MYCIU. MYCIE PŁACONE EKSTRA.”
Oto moja opowieść o tym, że to nieprawda.
Mamy kilka wolnych biletów do każdej miejscowości na moje szkolenie z ogarniętości. Podane godziny to momenty, kiedy zamykamy salę, trza przyjść kilka minut wcześniej.
Poznań – nie ma już
Warszawa – nie ma już
19 kwietnia 18:30 Wrocław
Chcemy uniknąć zamieszania, więc nie podajemy dokładnego miejsca – zawsze są to bardzo bliskie okolice centrum.
Jak ktoś chce przyjść, niech pisze tu komentarz, poda prawdziwy adres email w polu email, a w komentarzu napisze miejscowość i liczbę wejściówek. Jeśli się załapiesz (decyduje kolejność zgłoszeń), skontaktujemy się z Tobą na maila i podamy Ci dokładniejsze dane o miejscu i czasie :). Wszystkie miejsca to zawsze miejsca siedzące.
Cena to nadal 20 złotych/bilet, trza przyjść z odliczoną kwotą na miejsce.
A jeśli idzie o Rudę Śląską i Łódź – zapraszam każdą chętną osobę z 20 złotymi:
w Łodzi – 17 kwietnia o 18:15 na ul. Wólczańska 81, sala AULA
w Rudzie – 20 kwietnia o 16:15 na ul. Goduli 36, Rudzki Inkubator Przedsiębiorczości
Do tych dwóch miejsc mamy jeszcze dużo i wszystkim powinno starczyć, bo się przeliczyliśmy. Więc Ruda i Łódź nie musi pisać komciów.
Narysowałem ten komiks na live’ie. Wyzwanie polegało na tym, że najpierw rysuję pusty układ kadrów, a potem dopiero wypełniam te kadry rysunkami i fabułą. Aż 4 plansze komiksu, jej.
To Wam musi wystarczyć Wam może nawet do końca kwietnia, bo zaraz mam tour a potem OPERACJĘ. DUDUDUM. Laserową korekcję wzroku, na pewno kilka dni po niej nie porysuję.
Po tym jak klawiatura, którą kupiłem z komputerem, padła (po 2 miesiącach), a ja się wstydziłem iść na gwarancję, bo się bałem, że mi nie uznają i wezmą mnie za kanciarza i jeszcze paru innych rzeczy, bo jestem skończonym paranoikiem, wyciągnąłem tego niezawodnego skurwiela:
W rozwinięciu wpisu znajduje się ta sama reklama, co ostatnio. Tylko z muzyką. I ta muzyka tam była cały czas, w wyniku jakiegoś błędu nie trafiła na YouTube i mamy taką dziwną ciszę. Ale kiedy zauważyłem, była już kupa obejrzeń, komentów etc i zostawiłem tak jak było.
Hej, będę w kwietniu w Wawie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu i Rudzie Śląskiej. Wpadnij ktoś.